Jedni nie lubią smaku piwa, a inni nie mogą się bez niego obejść. Największym problemem w tym trunku jest zawartość alkoholu, która wbrew pozorom nie jest mała. Tym bardziej, że często na jednym browarze się nie kończy. Alternatywą są piwa bezalkoholowe.
Piwa bezalkoholowe coraz smaczniejsze
Smak i zapach piwa dla wielu osób jest czymś niezwykle przyjemnym. Co jednak, gdy trzeba gdzieś pojechać, na coś się choruje czy nie toleruje się alkoholu? Można sięgnąć po piwo bezalkoholowe. Takie napoje można pić bez wyrzeczeń i bez obaw o nieprzyjemne skutki uboczne następnego dnia.
Na rynku dostępnych jest coraz więcej producentów piw bezalkoholowych. Wbrew pozorom nie jest to jakiś bezsmakowy napój. Nic bardziej mylnego. Producenci wychodzą naprzeciw potrzebom konsumentów i dokładają wszelkich starań, aby ich produkty miały słodowe nuty. Smakosze piwa rzeczywiście mogą nie być w pełni usatysfakcjonowani, ale pozostali z pewnością docenią smak piwa niezwierającego alkoholu.
Co znajdziemy w piwie bezalkoholowym?
Piwo bezalkoholowe zwiera wodę, ale na tym się oczywiście nie kończy. Dodaje się do niego także słód, który pochodzi od kiełkującego jęczmienia. Do tego jest też słód chmielu. Uzyskujemy w ten sposób bardzo wartościowy trunek, który nie zawiera szkodliwego dla zdrowia alkoholu.
Okazuje się, co zostało nawet potwierdzone badaniami naukowymi, że w piwie bezalkoholowym znajduje się wiele cennych substancji. Mamy tam minerały i witaminy – nawet magnez czy potas, witaminy z grupy B. W piwie bezalkoholowym obecne są fitoestrogeny, krzem, lupulina, żywice, polifenole, antyoksydanty, flawonoidy.
Piwo bezalkoholowe a sport
Jak wiadomo, alkohol nie idzie w parze ze sportem. Jeśli jednak ktoś lubi smak piwa, może śmiało sięgnąć po to bezalkoholowe. Jest to jak najbardziej wskazane, gdyż większość takiego napoju stanowi woda. Do tego dochodzą jeszcze elektrolity, a więc można nawodnić organizm.
Niektóre rodzaje piwa bezalkoholowego uznawane są za napoje izotoniczne. Jako, że nie brakuje w nich polifenoli, świetnie wpływają na organizm. Co ciekawe, coraz częściej stosuje się piwa bezalkoholowe w postaci środków wspomagających treningi. Takie trunki bez alkoholu mają jeszcze jedną zaletę – nie uzależniają i nie trzeba martwić się żadnym kacem.
